Wyrzucenie z mieszkania.
Pytanie
Mam 18 lat matka wyrzuciała mnie z mieszkania, chciała mnie wymeldować administracyjnie, nie udało jej się złożyłem wniosek o alimenty, sprawa jest w toku. Czy matka ma prawo mnie nie wpuścić do mieszkania ? jak nie to czy mogę jej założyć jakąś sprawę sądowa o utrudnianie i nie wpuszczanie mnie do mieszkania ?
oczekuje
0
Rozwód, podział majątku, alimenty, dzieci
5 lat
20 Odpowiedzi
3267 wyświetleń
0
Odpowiedzi ( 20 )
dziewczyno masz 18 lat jak piszesz to roboty a nie wykorzystując matkę
Matka nie ma prawa Cię wyrzucić z mieszkania jeśli jesteś tam zameldowana.Może składać wniosek o wymeldowanie w urzędzie miasta ale żeby był pozytywnie rozpatrzony musiały by być poważne przesłanki jak posiadanie przez Ciebie prawa do drugiego lokalu czy nie zamieszkiwanie od dłuższego czasu w miejscu zameldowania.Mogła by to być także niebieska karta zakładana ofiarom przemocy w rodzinie ale Ciebie to chyba nie dotyczy.Takie wnioski zazwyczaj kończą się odmwnie lub warunkowo (musiała byś mieć zapewniony lokal zastępczy).Proponuję żebyś poszła do Miejskiego Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej i pobrała oraz wypełniła wniosek o przyznanie lokalu socjalnego,będziesz miała święty spokój,ostrzegam jednak że oczekiwanie na taki lokal trwa czasami bardzo długo nawet kilka lat.W sprawie alimentów jak najbardziej,możesz żądać od matki alimentów do czasu zakończenia edukacji umownie do 26 roku życia warunkowo zmiennie,także gdy się nie uczysz i nie masz źródła utrzymania rodzic ma obowiązek łożyć na Twoje utrzymanie,jeśli nie ma rodzica to w następej kolejności są dziadkowie.Chcesz ,podpowiem jak będę mógł. pisz na toonlyja@o2.pl
P.S. Matka nie ma prawa nie wpuścić Cię do mieszkania jeśli nie naruszasz norm społecznych.Jeśli przyjdziesz odużona czy awanturujesz się może założyć Ci sprawę karną na skutek której możesz zostać wymeldowana w praktyce jednak takie wyroki bardzo trudno jest wyegzekwować bo nie ma czegoś takiego jak eksmisja na bruk,musi być lokal zastępczy.Nie chce wpuścić, telefon 997 proszę o interwencję pokazujesz dowód i wchodzisz z funkcjoariuszami.
Jedyne co mozesz zrobic. Napisz umowe, ze juz wiecej nie bedziesz ani pil, ani palil, jak cie jeszcze raz przylappie to sam sie wyprowadzisz i juz nigdy nie bedziesz jej zawracal glowy, podpiszesz to a i twoja mama podpisze takze.
Masz 18 lat jestes dorosly. Ma prawo cie wyrzucic z domu, moze musi placic, nie wiem. Nie chodz po urzedach, bo to pogorszy jeszcze sprawe. Przemysl swoje zycie i wiedz co z zycia chcesz. Potem porozmawiaj z mama. Szczerze i bez ogrodek. Sam wiesz co jest prawda, ja ci nie wierze w to co piszesz. Mamy tak nie wyrzucaja z nienacka. Zycze ci z calego serca, zebys znalazl siebie.
NO bardzo dziwne ze cie wyzucila ,albo jest hująwą matką ,albo ty robisz jej ciągle problemy i ma cie dość ,,,,,,,
Z zasady nie wypowiadam się na tego typu forach jednak ten temat zwrócił moją uwagę. Moją dziewczynę rodzice wyrzucili z domu w 18ste urodziny zupełnie bez powodu. Dziewczyna nie upijała się, zawsze świetne oceny w szkole, prawie najlepsza w szkole, nie miała nigdy kontaktu z narkotykami, nie była nigdy niegrzeczna, nie sprawiala zadnych innych problemow, wręcz roznosiło mnie jak podlizuje się i stara się ugrzecznić rodziców, którzy NIENAWIDZILI JEJ BEZ POWODU OD URODZENIA. Nie bede tu wiecej nic na ten temat pisal gdyz poziom waszych komentarzy to czesto dno. Nie macie pojęcia jakie tragedie dzieja sie wokol was. Co do autora postu: idz na policje nikt nie ma prawa wyrzucic Cie z tego mieszkania, zglos sie do sadu rodzinnego tam pomogą Tobie napisac wniosek o alimenty, normalny sędzia przybije spokojnie 800 – 1000zł. Pozdrawiam serdecznie i zycze wszystkiego dobrego.
To w niezłe maliny cię wpuściła.
Szczerze to jesteś ostatnią osobą która by mogła takie rzeczy o swojej dziewczynie wiedzieć.
A dno chłopcze osiągniesz z taką ufnością !
Zameldowanie to infornmacja o miejscu pobytu, a nie tytuł prawny umożliwiający dożywotnie mieszkanie w jednym miejscu. Najprawdopodobniej tytuł prawny należy do matki i ona jako właściciel może Cię wyrzucić.; Obowiązek alimentacji nie musi dotyczyć zapewnienia dachu nad głową. Co do asysty policji – można poprosić o to aby policja przekonała matkę bo przechoduje Twoje dokumenty i rzeczy.
Z zasady nie wypowiadam się na tego typu forach jednak ten temat zwrócił moją uwagę. Moją dziewczynę rodzice wyrzucili z domu w 18ste urodziny zupełnie bez powodu. Dziewczyna nie upijała się, zawsze świetne oceny w szkole, prawie najlepsza w szkole, nie miała nigdy kontaktu z narkotykami, nie była nigdy niegrzeczna, nie sprawiala zadnych innych problemow, wręcz roznosiło mnie jak podlizuje się i stara się ugrzecznić rodziców, którzy NIENAWIDZILI JEJ BEZ POWODU OD URODZENIA. Nie bede tu wiecej nic na ten temat pisal gdyz poziom waszych komentarzy to czesto dno. Nie macie pojęcia jakie tragedie dzieja sie wokol was. Co do autora postu: idz na policje nikt nie ma prawa wyrzucic Cie z tego mieszkania, zglos sie do sadu rodzinnego tam pomogą Tobie napisac wniosek o alimenty, normalny sędzia przybije spokojnie 800 – 1000zł. Pozdrawiam serdecznie i zycze wszystkiego dobrego.
Odpowiadając na Twoje pytanie „…jak nie to czy mogę jej założyć jakąś sprawę sądowa o utrudnianie i nie wpuszczanie mnie do mieszkania ?” możesz złożyć do sądu wniosek o przywrócenie prawa do zamieszkania w lokalu. Jesli chodzi o wymeldowanie to jak Twoja matka jest właścicielką mieszkania i udowodni, że w nim nie przebywasz to może Cię z niego bez problemu wymeldować. Złożenie wniosku o którym pisałam wcześniej miałoby duże znaczenie w postępowaniu o wymeldowanie drogą decyzji administracyjnej. Na codziej zajmuję się takimi sprawami, więc wiem co pisze. Pozdrawiam
Żyjemy w pańswie prawa ,BZDURA BZDURA ,w polsce jest prawo dla Bogatych
Proponuje abyś się zwrócił o pomoc do miejskiego ośrodka pmocy rodzinie, ewentualnie pogotowie opiekuńcze jest bardzo dobrym rozwiązaniem obecnie dzieci mają tam bardzo dobrą opiekę i pomoc psychologa a przedewszystkim wyżywienie i spokój a tego dziecko potrzebujesz
… ale to nie jest dziecko w świetle prawa!
pie…..lenie kota za pomocą młota. Nic się nie dzieje bez przyczyny. Takich geniuszy nie wywala się z domu od tak. Poszukaj swojej winy i nie bądż obrażony na cały świat.
Gówniarza chowała 18 lat, stoi pod blokiem i piwo pije zamiast pomóc matce by było jej lżej, zapisałeś się do szkoły tylko po to by mieć wymówkę, człowiek studiował i pracował za psie pieniądze.
A teraz mamy bezstresowe wychowanie dla dziecka – ale za to stresowe dla rodzica.
Bo nie wolno nic, klapsa dać, bo zaskarży do sądu, o alimenty Kurda gówniarz się domaga, a przez 18 lat jełopie kto cię żywił i łożył na ciebie ?
Bo na pewno nie ty jak byś był na tyle nie zależny to byś nie jęczał.
Tylko wziął się za robotę.
Jak jest matka jędza to nigdy się dzieckiem nie zajmuje a nie nagle po 18 latach jej się odwidziało ?
Człowieku weź się za robotę, bądź tej kobiecie pomocny, nie szarp jej nerwów i człowieku przeproś matkę i proś o przebaczenie.
A ty co sądem ją straszysz ?
w pół bym przetrącił takiego darmozjada.
Wstydź się nazywać dzieckiem.
Zmień się człowieku !!!.
A jak naprawdę będziesz miał problem to wtedy napisz o pomoc.
Żadna matka nie wyrzuca syna jak ma w nim oparcie!!
No i dobrze matka zrobiła. Może trochę zmądrzejesz, przeprosisz amtkę, obiecasz poprawę i pozwoli ci mieszkać spowrotem. Zycie to nie balanga, a jak masz aspiracje na alkoholika to to ucz się tego „zawodu” poza domem. Sam bym wywalił dziecko z domu jeśliby nałogowo piło i ćpało i nie miało najmniejszej ochoty się zmienić
skąd wiesz jaka on ma sytuację i dlaczego go matka wyrzuciła. zakładasz wszystko tak z góry?
Jak sie puszaczalas cpalas pilas moze idz do galerii ??
LUDZIE CZY KTOŚ MA TU POJĘCIE O PRAWIE POLSKIM !!!!! NIE MOŻNA NIKOGO ZAMELDOWANEGO W LOKALU WYRZUCIĆ Z NIEGO A UTRUDNIANIE DOSTĘPU DO LOKALU JEST KARALNE.SĄ PRZEPISY PRAWA I ONE REGULUJĄ KWESTIE MELDUNKOWE ALE GENERALNIE NIE MA EKSMISJI NA BRUK,MUSI BYĆ LOKAL ZASTĘPCZY A JEŚLI GO NIE MA NIKT NIE WYRZUCI KOGOŚ NA ULICĘ!!!!! ŻYJEMY W PAŃSTWIE PRAWA !!!!!!
Wywnioskowałem, że nie masz ojca. Mam pytanko. Kto jest prawnym właścicielem mieszkania?
Tyle postów a zaledwie kilka jest Ci przychylnych,przykre. Co do instytucji, które powinny nieść pomoc bywa przeróżnie, choć nic nie stoi na przeszkodzie byś wywalczyła o swoje prawa. Powodzenia
Możesz do domu wrócić o 4 nad ranem i jak Cię nie wpuści to dzwonisz po policję i musisz wejść bo jesteś tam zameldowany. Możesz ją oskarżyć za męczenie psychiczne itp. gdyż chce się Ciebie pozbyć a to że cię wyrzuca z mieszkania to możesz oskarżyć ją o grożenie – na to jest paragraf. po za tym w mieszkaniu są pewnie Twoje rzeczy więc jak nie pozwala Ci tam wejść równocześnie możesz stwierdzić że ukradła Ci Twoją własność.
No i dobrze matka zrobiła. Może trochę zmądrzejesz, przeprosisz amtkę, obiecasz poprawę i pozwoli ci mieszkać spowrotem.
Zycie to nie balanga, a jak masz aspiracje na alkoholika to to ucz się tego „zawodu” poza domem.
Sam bym wywalił dziecko z domu jeśliby nałogowo piło i ćpało i nie miało najmniejszej ochoty się zmienić
nastepny bez domny w Polsce!!!