Chcę zająć pustostan
Pytanie
Witam.
Mieszkam w bloku z matką co mnie bardzo drażni, mam 19 lat chodzę do szkoły więdz od ojca mam alimenty, nie mam zamiaru wynajmować ani nic z tych rzeczy. Mam na oku dom (pustostan). Mam zamiar tam wstawić drzwi i okna by nikt nie mógł wleź od tak. Chcę sobie tam urządzić ciepły domek by móc mieszkać cały rok z dala od drażniącej matki. Co mam zrobić ? Lepiej iść spytać do gminy czy wbić się na krzywą twarz ? Jak wygląda sytuacja z licznikami od prądu i wody ?
rozwiązano
0
Nieruchomości (domy, działki, mieszkania)
5 lat
12 Odpowiedzi
483 wyświetleń
0
Odpowiedzi ( 12 )
Taa, „laska” go przyjmie i będzie utrzymywać, bo dzieciak pokłócił się z mamusią 😉 Takie rzeczy tylko w filmach. Chyba, że proponujesz mu bycie utrzymankiem starszej kobiety.
a czemu nie, teraz młodzi sponsorowani sa przez czterdziestki i dobrze na tym wychodzą. Jeżdżą samochodami takimi na jakie ich nie było stać, mają kieszonkowe, bawią się z tymi ,,młodymi,, laskami maja gdzie mieszkać.
wolę jednak być sam, a za wodę i prąd dam jakoś radę, zamiast centralnego to lepszy jest piec czy kominek. Tylko nie wiem jaki to nr bo w okolicy jest mało domków. Gdzie sprawdzić czyje to i jak dalej mam postępować ?
Pustostan masz w swojej malutkiej glowce.
i jeszcze liczniki założysz na cudzej własności heheheeheheheh podstawą do założenia liczników jest AKT WŁASNOŚCI…………
Oczywiście koszta sądowe dojdą, grzywna, koszta egzekucji komornika, i ciąganie po sądach
Pustostan nie jest niczyj, to jest własność albo prywatna (nie każdy od razu urządza mieszkanie, moje stało kiedyś puste pół roku) albo należy do spółdzielni czy gminy. Wtargnięcie na cudzy teren może się źle skończyć. Pół biedy, jak to będzie mieszkanie gminy, najwyżej Cię stamtąd wyprowadzi policja. Ale jeśli to będzie mieszkanie jakiegoś nieprzyjemnego człowieka to spuszczenie ze schodów będzie chyba najłagodniejsze. Co do liczników, oczywiście media podłączasz na własną rękę (podpisujesz umowę z firmami), będziesz musiał sam wszystko opłacać. Nie liczyłabym na ciepły domek, skoro z alimentów raczej nie będziesz miał jak zapłacić za prąd + gaz + wodę + centralne ogrzewanie. Wątpię, że dostajesz więcej niż 500zł.
Kochany polaninie – skoro matka Cię denerwuje (zapewne z wzajemnością), wyprowadź się, zapracuj na wynajem pokoju (możesz stracić alimenty) lub opłać go z alimentów. Możesz także wnieść o podwyżkę alimentów, a od matki też pewnie coś dostaniesz za to, że zejdziesz jej w końcu z oczu albo wnieś o alimenty również od niej. Tylko jak Ci przejdzie złość, to po sądzeniu się z rodzicami nie będziesz miał już pewnie do kogo wrócić. Przemyśl więc za i przeciw, Twoje położenie nie jest takie złe. Masz dom, masz jedzenie podstawione pod nos, masz ciepło, wodę, prąd. Skoro dla Ciebie problemem jest matka, to po przyjściu ze szkoły idź do pokoju i nie wchodź jej w drogę. Zamiast odszczekiwać się, zamknij kłapaczkę i bądź ponad to. Skończysz szkołę, pójdziesz do pracy i zarobisz na pokoik przy innej rodzinie, skoro Twoja własna Ci nie pasuje. Sam zobaczysz, że nie będzie tak kolorowo jak teraz.
i jeszcze liczniki założysz na cudzej własności heheheeheheheh podstawą do założenia liczników jest AKT WŁASNOŚCI…………
można być lokatorem i sobie założyć za zgoda właściciela
Najlepiej niech kupi sobie namiot, w zimie za zimno ,lepsza opcja z ciepłą czterdziestką
Taa, „laska” go przyjmie i będzie utrzymywać, bo dzieciak pokłócił się z mamusią 😉 Takie rzeczy tylko w filmach. Chyba, że proponujesz mu bycie utrzymankiem starszej kobiety.
Przez okres zimy nikt ciebie nie wyrzuci do 31 marca 2013.Jest ochrona lokatorów. A potem będzie szum, eksmisja, krzyk. Nie można bezprawnie zajmować czyjegoś mieszkania. Bo to jest cudza własność. Poznaj jakąś laskę a ona ciebie chętnie przygarnie do swego serca i reszty. Najlepsze wyjście. W ten sposób złamiesz prawo.
Nie obejdzie sie równiez bez sądu i kary, ja kiedys płaciłam tzw. grzywnę nie wiem czy teraz też jest jeszcze cos takiego, ale dostałam to za zajęcie mieszkania w bloku.
W gminie.
Przez okres zimy nikt ciebie nie wyrzuci do 31 marca 2013.Jest ochrona lokatorów. A potem będzie szum, eksmisja, krzyk. Nie można bezprawnie zajmować czyjegoś mieszkania. Bo to jest cudza własność. Poznaj jakąś laskę a ona ciebie chętnie przygarnie do swego serca i reszty. Najlepsze wyjście. W ten sposób złamiesz prawo.
a tak ta pani do ciepłej piersi przytuli, da jeść, kieszonkowe i kluczyki na dodatek